Pianista wygrywając kolejne przypadkowe dźwięki
tworzy utwór godny zagrania w filharmonii
Po chwili zamyślenia
wziął do ręki ołówek i papier nutowy
zaczął zapisywać fale na pięciolinii
układając je w zgrabne takty i akordy
Powstaje kolejny nokturn rodzącego się artysty
który zaskakuje coraz lepszymi kompozycjami
a może Herbert
bo łamie stereotypy
i pod nutami dopisuje tekst rymowany