wtorek, 28 maja 2013

Koncert literacko-muzyczny „Ty przychodzisz jak noc majowa”

27 maja 2013 r. w Młodzieżowym Domu Kultury „Iskra” w Pile odbył się koncert literacko-muzyczny „Ty przychodzisz jak noc majowa” organizowany przez Klub Literacki „Pegazik” Młodzieżowego Domu Kultury „Iskra” w Pile, Fundację Literacką im. Agnieszki Bartol oraz Stowarzyszenie Open Art, w którym miałem przyjemność uczestniczyć i recytować swoje wiersze. Oprócz mnie swoją twórczość prezentowało 10 osób, a muzyką czas spotkania przy świecach i kwiatach umilało muzyczne trio.
Publiczność była naprawdę liczna. Prowadząca koncert Zuzanna Przeworska powitała wszystkich przybyłych i zaprezentowała wstępnie autorów. Każdy najpierw przeczytał swój poetycki biogram, a następnie dwa wiersze. Publiczność zażądała bisu, więc każdy kto miał „zapasowy” trzeci wiersz przeczytał go.
Na koniec rozdano młodym twórcom książkę „Ścieżki od Agnieszki”. Warto jeszcze przypomnieć myśl z początku koncertu: „Młodość to stan duszy, a nie ilość przebytych wiosen”.
(fot. Edmund Czynszak)

(fot. Edmund Czynszak)

(fot. Edmund Czynszak)

(fot. Czesław Rymszewicz)

Pani Zuzanna Przeworska (fot. Czesław Rymszewicz)

czwartek, 23 maja 2013

Wyróżnienie w XIX Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Janusza Korczaka

Otrzymałem wyróżnienie w XIX Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Janusza Korczaka organizowanym przez Młodzieżowy Dom Kultury w Płocku. W Konkursie brało udział 142 autorów ze szkoły podstawowej i gimnazjum(były dwie kategorie). Mój nagrodzony wiersz znalazł w tomiku pokonkursowym pt. „Miłość – mój supełek: XIX randka z Erato”

Utwory (...) 15- czy 16-to latków w zasadzie nie różnią się od tych, które przychodzi mi oceniać w „dorosłych” konkursach.”
Jestem przekonany, że kontakt z poezją, sama twórczość niebywale przyspieszają dojrzewanie czy może raczej kształtowanie osobowości młodego człowieka”
(fragmenty z wstępu Waldemara Smaszcza do tomiku)






środa, 1 maja 2013

Wiara rośliny

Roślina leży w łóżku
Leży i patrzy
Leży i mruga
Leży i walczy
Leży …
Leży … …
Leży … … …

W końcu wstaje
i żyje
nawet w ciszy
nierozgłośnie
To cud!
To cud.
To cud?
To nie cud?
To nie cud.
To nie cud!

To medycyna
i wiara
tak przede wszystkim
ona
wiara
a może tylko
ona
wiara
sama
wiara