poniedziałek, 28 września 2015

Weź moją samotność

weź moją samotność
i utop ją w głębokiej studni
ten kamień już za długo ciąży
niech to przeklęte słowo zamieni się

w miłość

wtorek, 15 września 2015

Grzech to jedyna rzecz dla której warto żyć - „Teleny” Oskar Wilde | Recenzje czytelnika #5


            Zakazy bardziej zachęcają do danego działania niż zachęta. Ludzie działają odwrotnie, na złość. Do przeczytania "Teleny" zachęciła mnie dygresja mojej polonistki, w której to mówiła, że kiedyś zakazała swoim uczniom czytać tę książkę. U nich zakaz zabrzmiał zbyt zachęcająco. Podobnie było ze mną. Nie mogłem się oprzeć.
            Gdy jednak przeczytałem opis na okładce zrozumiałem dlaczego polonistka zakazała. "(...) skandalizująca powieść opisująca miłość homoseksualną(...)". Dodać trzeba, że dzieło to po raz pierwszy zostało opublikowane w 1893 roku. Pod koniec dziewiętnastego wieku to musiał być wielki skandal. Zresztą sam autor był skazany za czyny homoseksualne. Z jednej strony jest to bardzo dobra książka, z drugiej jest obrzydliwa.
            Kamil na koncercie poznaje muzyka Teleny'ego, oboje zaczynają czuć coś do siebie,  ale do niczego nie dochodzi. Kamil chodzi teraz na każdy jego koncert. Krytycy zachwycają się znakomitą grą Teleny'ego. Gdy jednak Kamil przestaje przychodzić na jego koncerty,  jego gra przestaje zachwycać. Widząc tytułowego bohatera obściskującego się z innym mężczyzną postanawia rzucić się na muliste dno rzeki. W ostatnim momencie od tego zamiaru ratuje go Teleny.
            To niezbyt długa odważna opowieść o zakazanej miłości Kamila i Teleny'ego będąca obrazem prawdziwego uczucia. Wiele jest dzieł o tym doznaniu, ale bardzo niewiele o miłości do tej samej płci. Z jednej strony jest to zaprzeczenie natury, z drugiej homoseksualizm to nie nowożytny wymysł. Czy rzeczywiście można to nazwać uczuciem? Zaakceptować?
            To co może razić to szczegółowe  (czasem wręcz realistyczne) opisy czynności seksualnych. O dziwo mnie to tak bardzo nie raziło jak razi w niektórych książkach współczesnych (w kontekście opisywania czynności intymnych). Jednak mimo wszytko czułem miejscami obrzydzenie.
            Genialna kompozycja, narracja i skarbnica cytatów (kilkanaście z nich przepisałem sobie). Jeden z nich jest nawet w tytule tej recenzji. Oskar Wilde podjął trudną tematykę, wręcz super-trudną. Według mnie wywiązał się z tego znakomicie. Chociaż zakończenie przypomina współczesną komedię romantyczną bez happy endu.
            "Teleny" to powieść" nad którą trzeba po przeczytaniu trochę pomyśleć. Mi to trochę zajęło. W posumowaniu dodam jeszcze, że to nie jest pozycja dla narodowców, czy osób skrajnie nietolerancyjnych. Tutaj powinno być zastosowane nie tyle ograniczenie wiekowe, co dojrzałość umysłowa do takiej lektury.

Ocena: 4/5

0 – dno
1 – przeciętna
2 – warto zwrócić uwagę
3 – dobra
4 – bardzo dobra
5 – arcydzieło