poniedziałek, 21 stycznia 2013

Utracony konkret

Płynę na łodzi nostalgii uczuć
Na falach utraconych marzeń

Tęsknota układa się do snu
Zapominając o moim istnieniu

Gdzie tylko rzucę okiem
Nie nic wartego konkretu

Nigdzie szukać nawet Homunkulusa
Który heroicznie zbawiłby mój świat

A tylko w dzień mego westchnienia
wróciła we mnie wiara w absurd

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Zawrót głowy

Zamknięty w pułapce czasu
jak motyl w dłoniach małego dziecka
biegnąc nie wiadomo dokąd
szukam czegoś co zaspokoi
pragnienie mojej czułości

Wytarta codzienność
zatacza koło po raz wtóry
pochłonięty roztargnieniem myśli
zapominam o człowieku
który prosi mnie o życie

Ciągle gubię i stale mi się wymyka
czas wspomnienia utraconego dzieciństwa
gdzie wszystko było proste
i czas nie odgrywał roli

jak poniedziałkowy
zawrót głowy

środa, 9 stycznia 2013

III miejsce w konkursie poetyckim "O wielką miłość ciebie nie proszę"


9 stycznia 2012 w Zespole Szkół nr 10 w Bydgoszczy o godz. 13:30 odbyło się wręczenie nagród w II edycji Konkursu Poetyckiego pod hasłem "O wielką miłość ciebie nie proszę". Dzięki wierszowi "Po grób" zdobyłem w tym konkursie III miejsce w kategorii gimnazjum.

Uroczystość rozpoczęła punktualnie o wyznaczonej godzinie. Na początku wystąpił chórek tamtej szkoły, który również później urozmaicał to święto. Na gali były czytane zwycięskie wiesze. Nagrody wręczała wicedyrektor tej szkoły. Każdy wyróżniony otrzymał pamiątkowy dyplom, kubek i książki. Każdy z opiekunów uczniów nagrodzonych również dostał symboliczny dyplom. Gala może i skromna ale dostarczyła wrażenia i satysfakcji wszystkim nagrodzonym oraz ich opiekunom, więc wszyscy wyszli zadowoleni. Dodatkowo osoby, które zwyciężyły w kat. SP i Gimnazjum poproszone zostały do udzielenia wywiadu do tamtejszej gazetki szkolnej.

pamiątkowe zdjęcie laureatów

Zespół Szkół nr 10 w Bydgoszczy

z nagrodami







Po grób

Zagubiony w ruinach codzienności
przemykam wśród dróg labiryntu
pokonuję pułapki niczym zwinna mucha
Sfinks zadał mi Edypowe pytania
nie zważam na trudności
mknę dalej i dalej
i szukam Pani zbłąkanej

Zamieszkałem w sercu twoich wzruszeń
co dzień przynoszę Ci różę białą
która niczym blask słońca olśniewa
i wyraża moją namiętność ku Tobie

Moje życie nabrało sensu
gdy położyłaś mi dłoń na ramieniu
i wyznaliśmy wzajemnie Credo miłości
otoczeni obojętnością świata
który nie zwraca uwagi na szczegóły

Razem dalej idziemy
ścieżką naszego przeznaczenia
stając się coraz bardziej wiekowi

A gdy mi na rękach zasnęłaś
życie me straciło znaczenie
ale nadal z różą do Ciebie przychodzę
dodając „Wieczny odpoczynek”

listopad AD. 2012


sobota, 5 stycznia 2013

Dzieje sensu

Dariusz Mariusz
i ludzi Katariusz

który słucha poczciwych pieśni
zacieśniając rośni

jedzie wiernym rumakiem
który ukradł niebawem

leci na swej miotle
podążając w dale

i na swej drodze
spotkał śmierć w todze

zawył mały człowieczek
niczym wyrosteczek

Pobiegł on daleko
tańcząc dyskoteko