niedziela, 7 września 2014

Latarnia nad drzewem


Latarnia świeci w czerń
na pustą scenę o czarnym parkiecie

W czerni wyrosło drzewo
po chwili stało się zielone

Drzewo rośnie
marszczy się kora – nabiera wyrazu
nowe liście już tak nie dziwią
gdy stają się papierowe

Pod scenę ciągną tłumy
mumifikują każdy opadły liść
szukając nieistniejących metafor
skupiając się tylko na wyglądzie

Prawdziwi widzowie
zostają gdy z drzewa
opadną ostatnie liście

Nie pozwalają

im uschnąć

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz