środa, 30 stycznia 2013
niedziela, 27 stycznia 2013
poniedziałek, 21 stycznia 2013
Utracony konkret
Płynę na łodzi nostalgii uczuć
Na falach utraconych marzeń
Tęsknota układa się do snu
Zapominając o moim istnieniu
Gdzie tylko rzucę okiem
Nie nic wartego konkretu
Nigdzie szukać nawet Homunkulusa
A tylko w dzień mego westchnienia
wróciła we mnie wiara w absurd
poniedziałek, 14 stycznia 2013
Zawrót głowy
Zamknięty w pułapce czasu
jak motyl w dłoniach małego dziecka
biegnąc nie wiadomo dokąd
szukam czegoś co zaspokoi
pragnienie mojej czułości
Wytarta codzienność
zatacza koło po raz wtóry
pochłonięty roztargnieniem myśli
zapominam o człowieku
Ciągle gubię i stale mi się wymyka
czas wspomnienia utraconego dzieciństwa
gdzie wszystko było proste
i czas nie odgrywał roli
jak poniedziałkowy
zawrót głowy
środa, 9 stycznia 2013
III miejsce w konkursie poetyckim "O wielką miłość ciebie nie proszę"
9 stycznia 2012 w Zespole Szkół nr 10 w Bydgoszczy o godz. 13:30 odbyło się wręczenie nagród w II edycji Konkursu Poetyckiego pod hasłem "O wielką miłość ciebie nie proszę". Dzięki wierszowi "Po grób" zdobyłem w tym konkursie III miejsce w kategorii gimnazjum.
Uroczystość rozpoczęła punktualnie o wyznaczonej godzinie. Na początku wystąpił chórek tamtej szkoły, który również później urozmaicał to święto. Na gali były czytane zwycięskie wiesze. Nagrody wręczała wicedyrektor tej szkoły. Każdy wyróżniony otrzymał pamiątkowy dyplom, kubek i książki. Każdy z opiekunów uczniów nagrodzonych również dostał symboliczny dyplom. Gala może i skromna ale dostarczyła wrażenia i satysfakcji wszystkim nagrodzonym oraz ich opiekunom, więc wszyscy wyszli zadowoleni. Dodatkowo osoby, które zwyciężyły w kat. SP i Gimnazjum poproszone zostały do udzielenia wywiadu do tamtejszej gazetki szkolnej.
![]() |
pamiątkowe zdjęcie laureatów |
Zespół Szkół nr 10 w Bydgoszczy |
![]() |
z nagrodami |
Po grób
Zagubiony w ruinach codzienności
przemykam wśród dróg labiryntu
pokonuję pułapki niczym zwinna mucha
Sfinks zadał mi Edypowe pytania
nie zważam na trudności
mknę dalej i dalej
i szukam Pani zbłąkanej
Zamieszkałem w sercu twoich wzruszeń
co dzień przynoszę Ci różę białą
która niczym blask słońca olśniewa
i wyraża moją namiętność ku Tobie
Moje życie nabrało sensu
gdy położyłaś mi dłoń na ramieniu
i wyznaliśmy wzajemnie Credo miłości
otoczeni obojętnością świata
który nie zwraca uwagi na szczegóły
ścieżką naszego przeznaczenia
stając się coraz bardziej wiekowi
A gdy mi na rękach zasnęłaś
życie me straciło znaczenie
ale nadal z różą do Ciebie przychodzę
dodając „Wieczny odpoczynek”
listopad AD. 2012
sobota, 5 stycznia 2013
Dzieje sensu
Dariusz Mariusz
i ludzi Katariusz
który słucha poczciwych pieśni
zacieśniając rośni
jedzie wiernym rumakiem
który ukradł niebawem
leci na swej miotle
podążając w dale
i na swej drodze
zawył mały człowieczek
niczym wyrosteczek
Pobiegł on daleko
tańcząc dyskoteko
Subskrybuj:
Posty (Atom)