Popiół czyli nic
czyli spalone piękne marzenia
które dając odzew pragnieniu
nikną na czterdzieści dni
obleczone pokutnym fioletem
Proch w kolorze zmarłej pychy
pasterz zagubionych owiec nam sypie
na zmurszałe jak stare rytuały i emocje
głowy opadające w głębokim uniżeniu
wreszcie odnajdujemy właściwą ścieżkę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz